• uzdrowisko
• żegiestów-zdrój
• deptak
• renowacja

Pojawiły się maszyny i pierwsi robotnicy. Firma z Krynicy, która wygrała przetarg na dokończenie inwestycji przejęła plac budowy i rozpoczęła rewitalizację deptaka uzdrowiskowego. Prace przy budowie deptaku ruszyły już w kwietniu, umowny termin zakończenia prac 30 czerwiec br. w tak krótkim okresie ma zostać zakończona inwestycja rozpoczęta jeszcze w 2011 roku. Nowy etap polega na wybudowaniu nowego oświetlenia parkowego, powstaną wodociągi wody pitnej i wody mineralnej, zostaną odnowione schody oraz chodnik wiodący do kościoła św. Kingi, będą zamontowane nowe ławki parkowe oraz kosze na śmieci. Spacerujący kuracjusze po dwuletniej przerwie doczekają się ogólnodostępnych czerpni wody mineralnej, wiekowe kapliczki zostaną odrestaurowane, całość deptaka zostanie zamknięta ozdobnymi portalami, otoczenie ma być ozdobione nową szatą roślinną.

Często słyszymy pytanie, komu ta inwestycja jest potrzebna? Uzdrowisko bez Domu Zdrojowego i okolicznych hoteli i pensjonatów w chwili obecnej to mało atrakcyjna przestrzeń uzdrowiskowa, jednak ufam zapowiedziom Pana Stanisława Cechiniego i daję wiarę temu, że za kilka lat uzdrowisko ruszy pełną parą a życie uzdrowiskowe nabierze blasku. Inwestycja, która powstaje może kilka lat za wcześnie, docelowo będzie służyć zarówno kuracjuszom jak i mieszkańcom naszej miejscowości.

Od lat centrum uzdrowiska nie może choćby w minimalnym stopniu przywrócić swoich funkcji uzdrowiskowych, budynki i tereny, które zostały objęte procesem prywatyzacji, są w złym lub bardzo złym stanie technicznym. Wiele z nich jest doszczętnie zniszczonych. Zła polityka Skarbu Państwa oraz działania roszczeniowe spadkobierców przedwojennej spółki skutecznie zablokowały na wiele lat rozwój uzdrowiska, jednak mam nadzieję, że uda się doprowadzić do końca sprawy związane z reprywatyzacją majątku a spadkobiercy wzorem spadkobierców szczawnickiego zdroju, wnuków hrabiego Stadnickiego energicznie przystąpią do odbudowy uzdrowiska. Bardzo chcę wierzyć, że spadkobiercy mają dobre intencje i Żegiestów w nadchodzących latach ponownie stanie się uznanym uzdrowiskiem. Być może prywatyzacja jest dobrym rozwiązaniem, nie jestem jej doktrynalnym przeciwnikiem, pod warunkiem, że w ramach tego procesu zagwarantowana zostanie realizacja odnowy Uzdrowiska Żegiestów, miejmy nadzieję, że prywatny właściciel posiada rozsądny zamysł, wsparcie kapitałowe i rodzinną tradycję. Co w rezultacie da znakomite efekty.

Budowa deptaka uzdrowiskowego w niedalekiej przyszłości zostanie zakończona, zostaną usunięte zaniedbania wykonawców realizujących pierwszą część inwestycji, może to początek hossy czego wszystkim zainteresowanym życzę. Jestem optymistą uważam, że działanie zawsze przynosi jakieś efekty. Przecież do ładnego miejsca turyści chętniej przyjeżdżają, a potem z przyjemnością wracają.

• poprz.
• nast.